W minioną niedzielę drużyna Iskry Księginice była gospodarzem spotkania z Baryczą Sułów w ramach czwartej kolejki dolnośląskiej IV ligi. Oba zespoły miały zupełnie odmienne dotychczasowe doświadczenia w sezonie, co zapowiadało ciekawy mecz. Faworytem do zwycięstwa wydawała się być ekipa gości, a lokalni kibice mieli nadzieję na zaskoczenie. Ostatecznie, choć Iskra walczyła dzielnie, przegrała 1:4, a ich zła passa trwa nadal.
Pierwsze minuty meczu zdominowane były przez Barycz, która intensywnie atakowała bramkę Iskry. Mimo groźnych sytuacji, obrona gospodarzy skutecznie powstrzymała rywali, a w 22. minucie po akcji Wojciecha Konefała to Iskra obejmie prowadzenie. Ta bramka stała się historyczna, gdyż była to pierwsza strata gola przez drużynę z Sułowa w bieżącym sezonie. Zmieniona dynamika spotkania sprawiła, że obie drużyny zaczęły stwarzać sobie sytuacje strzeleckie, co doprowadziło do wyrównania w 35. minucie.
W drugiej części meczu obie drużyny kontynuowały ofensywne akcje, jednak goście z Baryczy szybko przejęli inicjatywę, zdobywając prowadzenie w 60. minucie, a następnie podwyższając wynik do 1:3 w 72. minucie. Ostatnie fragmenty szturmowane były przez zespół gości, który nie ustępował i w doliczonym czasie gry otworzył wynik aż do 1:4. Mimo porażki, piłkarze Iskry pokazali determinację i ambicję, co może być pozytywnym prognostykiem na przyszłość. Najlepszym zawodnikiem meczu został Damian Kasprzak, a po zakończeniu spotkania zorganizowano konkurs rzutów karnych, którego zwycięzcą został Szymon Szwiec. Kibice mogą również zobaczyć zdjęcia ze spotkania na facebookowym profilu gminy Lubin.
Źródło: Urząd Miasta Lubin
Oceń: Iskra Księginice przegrywa z Baryczą Sułów w emocjonującym meczu
Zobacz Także