W miniony weekend odbył się emocjonujący mecz pomiędzy Fortuną Obora a rezerwami Iskry Kochlice, liderem tabeli. Mimo znacznej przewagi gości, gospodarze zdołali pokazać swoją determinację i waleczność na boisku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:5 na korzyść Iskry, jednak Fortuna walczyła do końca, co z pewnością zapewniło kibicom wiele emocji.
Już w drugiej minucie meczu Świdnik dośrodkował do Pawła Baranowskiego, który popisał się znakomitym strzałem, zdobywając pierwszą bramkę. Iskra szybko, bo zaledwie cztery minuty później, podwyższyła wynik na 0:2 dzięki Mauro Augustyniakowi. Dynamiczny początek spotkania zaskoczył wielu kibiców, lecz Fortuna, mimo niekorzystnego rezultatu, zdołała się zmobilizować i równolegle zniwelować różnice w grze.
Kiedy na tablicy wyników widniało już 0:3 po kolejnej bramce Miłosza Woźniaka, Fortuna odpowiedziała natychmiastowym trafieniem Vadima Nivinskyiego. Gospodarze nie zamierzali się poddawać i kontynuowali ofensywę, jednak do końca pierwszej połowy wynik utrzymał się na poziomie 1:3. Po przerwie, Iskra znów była na czołowej pozycji, gdy Mauro Augustyniak zdobył czwórkę. Mimo prób Fortuny, która starała się zdobyć kolejne bramki, to Iskra zadbała o wynik końcowy, a emocje sięgały zenitu, gdy na dwie minuty przed końcem Tomasz Pierzchała strzelił piątą bramkę dla gości, ustalając wynik na 5:2.
Mimo przegranej, Fortuna Obora zaprezentowała się z dobrej strony, a ich najlepszym piłkarzem w tym zaciętym meczu uznano Michała Korolewicza, który zdobył jedną z bramek dla zespołu. Kibice, którzy przyszli na to spotkanie, niewątpliwie nie żałowali, a wszyscy poszukujący wrażeń mogą obejrzeć zdjęcia z meczu na facebookowym profilu gminy Lubin. Z kolei wyniki innych spotkań z ostatniej kolejki również dostarczyły emocji, co sprawia, że następne mecze zapowiadają się ekscytująco.
Źródło: Urząd Miasta Lubin
Oceń: Fortuna Obora przegrywa z Iskrą Kochlice w emocjonującym meczu
Zobacz Także